Bezpodstawne wezwanie Policji kosztuje
Data publikacji 19.11.2009
Za bezpodstawne wezwanie Policji przed sądem grodzkim będzie odpowiadał licealista z Targówka. 18 – latek zadzwonił pod alarmowy numer i powiadomił o pijanym nauczycielu wychowania fizycznego. Okazało się jednak, że zrobił to dla żartu.
Areszt, ograniczenie wolności, grzywna do 1500 złotych i nawiązka do 1000 złotych. Taką karę przewiduje kodeks wykroczeń za bezpodstawne wezwanie Policji. Nie wiedział o tym licealista z Targówka, który zadzwonił pod alarmowy numer i poinformował operatora stołecznego stanowiska kierowania o prowadzącym lekcję wychowania fizycznego pijanym nauczycielu.
Wysłany do szkoły policyjny patrol wykonał badanie stanu trzeźwości podejrzanego nauczyciela. Alkomat nie potwierdził obecności alkoholu w jego organizmie. Policjanci przekonując się, że prawdopodobnie ktoś zadzwonił pod alarmowy numer dla żartu, przekazali sprawę do referatu do spraw wykroczeń.
Prowadzone w komisariacie Policji przy Motyckiej postępowanie wyjaśniające wskazało sprawcę popełnionego wykroczenia. Okazał się nim 18 – letni licealista. Uczeń już usłyszał zarzut bezpodstawnego wezwania Policji. Sprawa trafiła do sądu grodzkiego.
mb