Dwa ziemniaki lub dwie cebule zamiast….telefonu
Data publikacji 12.11.2009
Dozór Policji, poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju. Takie środki zapobiegawcze otrzymał zatrzymany przez białołęckich kryminalnych oszust. 19 – latek stosował na jednej z aukcji internetowych różne triki. Wszystkie miały jeden cel. Nabić w butelkę jak największą liczbę osób. Sprawa jest rozwojowa.
Na trop oszusta internetowego wpadli kryminalni z Białołęki. Według wiedzy, którą posiedli jeden z mieszkańców ich dzielnicy miał trudnić się oszustwami internetowymi. Na jednej z aukcji internetowych stosował różne triki. Ogłaszał, że chce sprzedać nieistniejącą rzecz. Podawał przy tym konto bankowe właściciela sklepu internetowego. Po upewnieniu się, że wpłynęły na nie pieniądze ( oszust dzwonił wcześniej do uczciwego oferenta ), zgłaszał się do niego po odbiór towaru.
Innym znów razem oferując do sprzedaży także rzecz, której w rzeczywistości nie posiadał podawał swoje konto bankowe. Gdy zwycięzca aukcji przelewał gotówkę, zamiast oferowanego towaru wysyłał mu w paczce dwa ziemniaki lub dwie cebule.
W taki sposób zatrzymany przez kryminalnych 19 – latek oszukał wiele osób z całej Polski. Z znalezionych i zabezpieczonych u niego w domu dokumentów wynika, że było ich ponad 100. Policjanci z białołęckiego referatu dochodzeniowo – śledczego postawili mu na razie 18 zarzutów oszustwa. Sprawa jest rozwojowa.
mb