Dzielnicowi w walce z przestępczością narkotykową
Spotkanie z dzielnicowymi zakończyło się dla 17-letniego mieszkańca Pragi Północ zarzutem dotyczącym posiadania środków prawnie zabronionych. Policjanci w trakcie obchodu rejonu służbowego uzyskali informację o mężczyźnie, który mógł posiadać narkotyki. Jak się potem okazało, 17-latek miał marihuanę. Usłyszał już zarzuty w tej sprawie. To nie jedyna osoba zatrzymana w tym dniu przez północnopraskich policjantów zajmujących się m.in. zwalczaniem przestępczości narkotykowej.
Aspirant sztabowy Bartłomiej Gielarowski i aspirant sztabowy Piotr Kopiec - dzielnicowi z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI podczas obchodu podległego rejonu służbowego uzyskali informację o młodym mężczyźnie, który miał posiadać narkotyki. Natychmiast udali się na ustalony adres.
Na klatce schodowej jednej z kamienic przy ul. Siedleckiej napotkali 17-latka. Skontrolowali go. W jego saszetce znaleźli torebkę foliową z suszem roślinnym. Zabezpieczyli również gotówkę w kwocie 260 złotych.
Dzielnicowi zatrzymali młodego mężczyznę pod zarzutem łamania przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i doprowadzili do komendy przy ul. Jagiellońskiej. Badanie testerem wykazało, że nastolatek miał ponad 5 gramów marihuany. W wydziale dochodzeniowo - śledczym młody mężczyzna usłyszał zarzuty.
Tego samego dnia Kryminalni z komisariatu na Targówku zatrzymali kobietę, u której w mieszkaniu zabezpieczyli prawie 7 gramów mefedronu. 26-latka też już została przesłuchana w tej sprawie.
W godzinach popołudniowych policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego na Pradze Północ przy ul. Ząbkowskiej skontrolowali 32-latka. Ich interwencja zakończyła się jego zatrzymaniem. Jak się okazało, mężczyzna posiadał 1,60 grama mefedronu.
Wszystkie osoby poniosą odpowiedzialność karną za łamanie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
po