Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Bała się wrócić do domu... jej mąż usłyszał zarzuty

Funkcjonariusze z komisariatu na Białołęce zatrzymali 39-letniego mieszkańca dzielnicy. Jak wynikało z relacji jego żony, mężczyzna od dłuższego czasu znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie. Policjanci zaalarmowani przez wystraszoną kobietę umieścili jej męża w policyjnym areszcie oraz wszczęli dochodzenie w tej sprawie. Mężczyzna, gdy wytrzeźwiał został doprowadzony na przesłuchanie do prokuratora. Ten postanowił zastosować wobec niego policyjny dozór oraz nakazał mu opuścić miejsce zamieszkania. Za przestępstwo znęcania się nad osobą najbliższą Michałowi M. grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z komisariatu na Białołęce otrzymali zgłoszenie od jednej z mieszkanek, która obawiała się wrócić do swojego domu. Powodem jej obaw był nietrzeźwy i awanturujący się mąż. Zgłaszająca interwencję kobieta przyznała się funkcjonariuszom, że w ich domu często dochodził do aktów przemocy psychicznej i fizycznej. Pokrzywdzona powiedziała, że jej mąż nie szczędzi jej nie tylko obelg i wyzwisk lecz grozi też uszkodzeniem ciała i pozbawieniem życia oraz zniszczeniem domu. Wielokrotnie słowa te przeradzały się w czyny, wówczas mąż bił ją, szarpał, kopał, a także stale ją kontrolował. Zawsze wtedy był pod wpływem alkoholu. Sytuacja ta trwała od 10 lat.

Policjanci po wysłuchaniu zgłaszającej podjęli decyzję o zatrzymaniu 39-latka. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy został przekazany do prokuratury. Tam też Michał M. w ubiegły piątek został przesłuchany. Prokurator postawił mu zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego nad żoną i zadecydował o zastosowaniu wobec niego policyjnego dozoru i nakazał mu opuścić miejsce zamieszkania.

Za to przestępstwo, sąd może skazać 39-latka na karę 5 lat pozbawienia wolności.

po

Powrót na górę strony