Za kradzież trafił pod policyjny dozór
Zarzutami za kradzież i policyjnym dozorem zakończyła się interwencja mundurowych z Pragi Północ wobec 50-letniego mężczyzny. Tomasz Ł. z pokoju hotelowego ukradł torbę z zawartością m.in. dokumentów, kosmetyków i innych przedmiotów osobistych należących do innego mężczyzny. Funkcjonariusze bardzo szybko ustalili tożsamość 50-latka i zatrzymali go. W prokuraturze usłyszał zarzut karny, za który grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
Pod koniec stycznia br. policjanci z komendy na Pradze Północ dowiedzieli się, że w jednym z miejscowych hosteli doszło do kradzieży. Zgłaszający utracił torbę podróżną z zawartością kosmetyków, dokumentów, kart płatniczych i gotówki. Swoje straty wycenił na kwotę prawie 1600 złotych. Podejrzenia skierował na innego lokatora.
Policjanci ustalili niezbędne informacje w tej sprawie i rozpoczęli poszukiwania podejrzewanego o tę kradzież. Funkcjonariusze podczas patrolowania podległego rejonu wylegitymowali 50-latka, a następnie zatrzymali go. Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu, którzy zajmowali się tą sprawą zebrali materiał dowodowy świadczący o winie 50-latka i doprowadzili go do prokuratury. Na podstawie zebranego w sprawie materiału prokurator postawił Tomaszowi Ł. zarzut kradzieży i oddał go pod dozór Policji. Za przestępstwo, którego dopuścił się podejrzany sąd może skazać go nawet na 5 lat pozbawienia wolności.
po