Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

W złości zniszczył samochód...

Kryminalni z Targówka w wyniku realizacji pracy zatrzymali 36-latka podejrzanego o zniszczenie mienia. Mężczyzna podczas przesłuchania przyznał się do uszkodzenia klamki i zniszczenia karoserii w volkswagenie, w którego uderzył pięścią. Jak tłumaczył - był pijany i musiał wyładował swoją złość. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna był poszukiwany i miał do "odsiadki" 180 dni aresztu. Po zarzutach 36-latek trafił do aresztu śledczego.

Kryminalni z Targówka prowadzili czynności w sprawie zniszczenia samochodu. Zgłaszająca wyceniła straty na kwotę prawie 1100 złotych. Policjanci po ustaleniu tożsamości mężczyzny odpowiedzianego za zniszczenie osobówki rozpoczęli jego poszukiwania. Wykonane czynności doprowadziły ich do jednego z mieszkań przy ul. Chodeckiej. Tam zatrzymali 36-latka, który jak się okazało, był również poszukiwany nakazem doprowadzenia przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Północ. Mężczyzna miał do odbycia karę 180 dni pozbawienia wolności.

Zatrzymany 36-latek trafił do komisariatu przy ul. Chodeckiej, gdzie został przesłuchany. Wyjaśnił, że uderzył pięścią w dach volkswagena, bo musiał odreagować swoją złość. Przyznał też, że był wtedy pijany. Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia, do którego się przyznał i wyraził skruchę.

Po czynnościach procesowych policjanci, zgodnie z dyspozycją sądu przetransportowali 36-latka do aresztu śledczego.

Za zniszczenie cudzego mienia grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

po

Powrót na górę strony