Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zarzuty karne za znieważenie policjantów i naruszenie ich nietykalności cielesnej

Podczas interwencji przeprowadzonej na Białołęce nietrzeźwy mężczyzna znieważył i naruszył nietykalność cielesną wykonujących swoje zadania policjantów. Awanturujący się 28-latek odpychał policjantów, szarpał i wyzywał. Gdy wytrzeźwiał został przesłuchany. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Do policyjnej izby zatrzymań trafił również 44-letni mieszkaniec Targówka, który znieważył dzielnicowych interweniujących na prośbę zaniepokojonych jego zachowaniem osób. Obaj mężczyźni poniosą odpowiedzialność karną za łamanie prawa.

W niedzielę kilkanaście minut po 12.00 dzielnicowi z Targówka interweniowali w związku ze zgłoszeniem dotyczącym niepokojącego zachowania mężczyzny, który mia zaczepiać przechodniów. Przy ul. Skrajnej mundurowi ujawnili opisaną osobę. Mężczyzna był odurzony. Policjanci postanowili szczegółowo go skontrolować. W trakcie interwencji 44-latek wyzywał policjantów, był wulgarny i nie stosował się do wydawanych poleceń. Został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu przy ul. Chodeckiej. Nawet tam nie zaprzestał swojego agresywnego zachowania. Następnego dnia dochodzeniowiec przesłuchał mężczyznę i przedstawił mu zarzut znieważenia policjantów. 

***

W poniedziałkowy poranek policjanci z komisariatu na Białołęce pojechali na interwencję domową. Zgłaszająca oświadczyła, że jej pijany mąż wszczął awanturę. Mężczyzna jednak zdążył opuścić mieszkanie przed przyjazdem mundurowych. Policjanci poinformowali zgłaszającą o wszelkich możliwościach prawnych i pojechali szukać agresywnego mężczyzny. Przy jednej z ulic odnaleźli go. Funkcjonariusze próbowali z nim porozmawiać. Kamil M. był bardzo pobudzony, nie chciał wykonywać poleceń policjantów, odpychał ich i wyzywał. Czuć było od niego silną woń alkoholu. Policjanci zmuszeni byli go obezwładnić.

28-latek trafił do komisariatu na Białołęce. Odmówił poddania się badaniu alkomatem. Podczas dalszych czynności 28-latek nie chciał zachować spokoju.

Kamil M. odpowie za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej wykonujących swoje zadania policjantów. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór połączony z badaniem jego stanu trzeźwości.

Ostrzegamy! Nie ma okoliczności usprawiedliwiających atak na policjanta. Funkcjonariusz wykonujący obowiązki służbowe jest prawnie chroniony. Każda osoba, która dopuści się naruszenia nietykalności cielesnej policjanta lub znieważy go, odpowie karnie.

 

 

Powrót na górę strony