72-latek za znęcanie się nad rodziną trafił pod policyjny dozór
Dozór Policji, nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych zastosował prokurator wobec 72-letniego mężczyzny. Został on zatrzymany przez policjantów z Targówka i usłyszał zarzut dotyczący znęcania się psychicznego nad swoją żoną i synem. Z ustaleń wynika, że 72-latek będąc pod wpływem alkoholu wszczynał awantury, ubliżał, wyzywał i groził swoim najbliższym. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Około godziny 19.00 policjanci z wydziału wywiadowczo - patrolowego na Targówku interweniowali w związku z awanturą domową. Na miejscu okazało się, że pijany mąż wyzywał swoją żonę i groził jej. Jak ustalili mundurowi agresywny 72-latek już wcześniej stosował przemoc wobec swojej żony i syna.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Mundurowi wszczęli procedurę Niebieskiej Karty. Funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo-śledczego przygotowali materiał dowodowy z którego wynikało, że zatrzymany od września ubiegłego roku znęcał się psychicznie nad żoną i synem. Wyzywał ich, ubliżał im i groził. Zawsze wtedy był pod wpływem alkoholu.
Śledczy doprowadzili 72-latka do prokuratury. Podejrzany usłyszał zarzut znęcania się psychicznego nad najbliższymi. Prokurator zastosował wobec niego dozór Policji, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych i nakaz opuszczenia mieszkania.
To przestępstwo zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
po