Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zaoferował "pomoc", a potem okradł

Data publikacji 09.10.2009

Powiedział, że pomoże dojechać im do domu. Zamiast tego wywiózł w przeciwnym kierunku od zamierzonego i okradł jedną z dziewczyn z pieniędzy i telefonów komórkowych. Pokrzywdzona poniosła straty sięgające 1500 złotych. Policjanci z białołęckiego zespołu do spraw nieletnich postawili 16 – letniemu złodziejowi zarzuty kradzieży. Hubert S. już wkrótce stanie przed sadem dla nieletnich.

 
Dwie niepełnoletnie mieszkanki Zielonki wychodząc o piątej nad ranem z jednego z wolskich klubów, stanęły na przystanku. Nie znając połączeń autobusowych, zasięgały języka. Wtedy nowo poznany na dyskotece chłopak zaoferował im swoją pomoc. Wywożąc tramwajem na Białołękę, okradł jedną z dziewczyn z saszetki, w której znajdowały się dwa telefony komórkowe, pieniądze i dokumenty. Potem uciekł. Pokrzywdzona poniosła straty w wysokości 1500 złotych.

Dziewczyny pojawiając się kolejny raz w klubie, rozpoznały złodzieja i zadzwoniły po Policję. Wolscy funkcjonariusze zatrzymując 16 – letniego Huberta S., osadzili go w policyjnej izbie dziecka. Licealista miał 0,7 promila alkoholu we krwi. Miał przy sobie skradzioną kilka dni temu saszetkę i portfel. Sprawa trafiła do komisariatu na Białołęce.

Policjanci z białołęckiego zespołu do spraw nieletnich przeszukując mieszkanie Huberta S. nie znaleźli w nim pozostałych skradzionych rzeczy.

16 – latek pierwszy raz wszedł w konflikt z prawem. Bardzo żałował tego, co się stało. Już wkrótce stanie przed sądem dla nieletnich i odpowie za kradzież.

mb
 
Powrót na górę strony