Pijany znęcał się nad matką, został zatrzymany i trafił pod policyjny dozór
39-letni mieszkaniec Białołęki został zatrzymany po kolejnej awanturze domowej. Pijany mężczyzna groził swojej 59-letniej matce, wyzywał ją, szarpał i popychał. Dzięki interwencji mundurowych mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań. Teraz Sebastian K. odpowie za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad matką. Ma zakaz kontaktowania się z nią i zbliżania, musi też opuścić wspólnie zamieszkiwany lokal. Jest również zobowiązany stawiać się trzy razy w tygodniu na komisariacie Policji w ramach dozoru.
Dochodziła północ, gdy policjanci z białołęckiej patrolówki interweniowali w jednym z mieszkań. Policję wezwała kobieta, której pijany syn wszczął kolejną awanturę. 39-latek krzyczał i groził kobiecie, wyzywał ją i szarpał. 59-latka wystraszyła się agresywnego syna i poprosiła o pomoc Policję.
Mundurowi na podstawie rozmowy z pokrzywdzoną i sytuacji, jaką zastali, stwierdzili, że doszło do psychicznego i fizycznego znęcania się nad kobietą. Jak przyznała 59-latka, to nie był pierwszy raz, kiedy syn jej groził i był wobec niej agresywny. Po dzisiejszym zdarzeniu kobieta postanowiła sprawę zgłosić na Policję, gdyż poważnie obawiała się, że 39-latek zrobi jej krzywdę.
Wynikiem tej interwencji było zatrzymanie Sebastiana K. Miał ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Dochodzeniowcy przedstawili mężczyźnie zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad matką.
Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ przychyliła się do wniosku policjantów z Białołęki i zastosowała wobec 39-latka dozór Policji. Teraz Sebastian K. będzie musiał stawiać się w miejscowym komisariacie trzy razy w tygodniu. Ma również zakaz kontaktowania się i zbliżania do matki na odległość mniejszą niż 10 metrów oraz jest zobowiązany opuścić wspólnie zamieszkiwany lokal.
Za przemoc wobec osób najbliższych grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policja apeluje: Nie toleruj! Przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Wykorzystywanie, bicie i krzywdzenie osób bliskich jest przestępstwem, takim samym, jak przemoc wobec obcych.
po