Wpadł po trzech miesiącach od włamania
Policjanci z północnopraskiego Wydziału Mienia rozwiązali sprawę włamania do piwnicy i kradzieży skrzynki z elektronarzędziami, do której doszło w połowie lutego br. Funkcjonariusze zatrzymali do wyjaśnienia 49-letniego mężczyznę, który jest podejrzany o to przestępstwo. Mężczyzna usłyszał już zarzuty karne. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia. Zatrzymanie Andrzeja K. jest dowodem determinacji policjantów z Pragi Północ w ściganiu sprawców przestępstw.
Policjanci z Pragi Północ zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu pracowali nad sprawą kradzieży z włamaniem do piwnicy w budynku wielorodzinnym przy ul. Siedleckiej. Nieznany sprawca poprzez wyrwanie skobla dostał się do pomieszczenia i dokonał kradzieży skrzynki z elektronarzędziami wartymi 300 złotych.
Kryminalni w toku pracy operacyjnej uzyskali materiały, dzięki którym wytypowali mężczyznę, mogącego mieć związek z tym przestępstwem. Wszystko wskazywało na to, że za włamaniem stał 49-letni mieszkaniec dzielnicy. Andrzej K. wkrótce został zatrzymany.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił śledczym na przedstawienie 49-latkowi zarzutów w tej sprawie. Mężczyzna podczas przesłuchania przyznał się do kradzieży z włamaniem i poddał się dobrowolnej karze. Za przestępstwo, którego się dopuścił kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymanie Andrzeja K. jest dowodem determinacji północnopraskich policjantów w ściganiu sprawców przestępstw.
po