Jedna kontrola auta, dwóch zatrzymanych i trzy zarzuty
Data publikacji 01.09.2009
Stołeczni wywiadowcy zatrzymali na Pradze Północ kierowcę hondy civic i jego pasażera. 35 – letni Piotr S. i 35 – letni Wojciech Sz. posiadali heroinę. Dodatkowo Piotr S. kierował samochodem pod jej wpływem. Nie posiadał także aktualnych badań technicznych auta i polisy OC. Dzisiaj policjanci z Cyryla i Metodego przedstawili zatrzymanym stosowne zarzuty.
Kwadrans po dwudziestej kierowca hondy civic wjechał w ulicę Kijowską pod zakaz. Nie umknęło to uwadze, pełniących w tym czasie służbę na Pradze Północ, stołecznych wywiadowców. Wobec łamiącego przepisy ruchu drogowego kierowcy, funkcjonariusze niezwłocznie podjęli interwencję. Kontrola dokumentów ujawniła u niego brak aktualnych badań technicznych auta i polisy OC. 35 – letni Piotr S. został za to ukarany 200 złotowym mandatem karnym.
Na tym jeszcze nie koniec. W czasie legitymowania policjanci dostrzegli, że pasażer Piotra S., 35 – letni Wojciech Sz., wyrzucił przez okno zawiniątko, w którym była heroina. Wobec zastanych okoliczności na miejsce wezwano przewodnika z psem do tropienia narkotyków. Ten znalazł w bagażniku kolejne cztery porcje heroiny. Tym razem należały one do kierowcy.
Na tym jeszcze nie koniec. W czasie legitymowania policjanci dostrzegli, że pasażer Piotra S., 35 – letni Wojciech Sz., wyrzucił przez okno zawiniątko, w którym była heroina. Wobec zastanych okoliczności na miejsce wezwano przewodnika z psem do tropienia narkotyków. Ten znalazł w bagażniku kolejne cztery porcje heroiny. Tym razem należały one do kierowcy.
Funkcjonariusze zatrzymali obu mężczyzn. Z uwagi na podejrzenie, że kierowca mógł być pod wpływem narkotyków, poddali go badaniu na ich zawartość w organizmie. Wynik okazał się pozytywny.
Piotr S. po wysłuchaniu zarzutów posiadania narkotyków i kierowania autem pod ich wpływem, poddał się dobrowolnie karze roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata i grzywny w wysokości 500 złotych. Przez dwa kolejne lata będzie go obowiązywał także zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Natomiast Wojciech Sz. usłyszawszy zarzut posiadania narkotyków, poddał się dobrowolnie karze pięciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.
mb