Operacyjni wytypowali i zatrzymali podejrzanych o kradzież z włamaniem
Ustaleni w wyniku doskonale przeprowadzonej pracy operacyjnej i zatrzymani przez północnopraskich policjantów 20 i 24 – latek przyznali się do włamania do jednego z remontowanych mieszkań przy ulicy Białostockiej i kradzieży elektronarzędzi wartych prawie 5.000 złotych. Jak pokazały policyjne kartoteki Kamil N. i Michał N. byli wcześniej notowani za kradzieże, a 24-latek we wrześniu ubiegłego roku opuścił zakład karny, gdzie ,,odsiadywał" wyrok za przestepstwa przeciwko mieniu. Teraz obaj odpowiedzą za kradzież z włamaniem.
-
Policjanci wykonują czynności z zatrzymanym -
Policjant przesłuchuje zatrzymanego
Sprawa swój początek miała w nocy z 29/30 kwietnia. Wtedy doszło do włamania do remontowanego mieszkania na parterze budynku wielorodzinnego, przy ul. Białostockiej. Jak ustalili policjanci, sprawcy weszli do środka wybijając szybę w oknie kuchennym a następnie skradli elektronarzędzia w postaci pilarek, wkrętarek, farelek. Właściciel firmy remontowej wycenił straty na kwotę prawie 5.000 złotych.
Technicy kryminalistyki podczas oględzin zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzili operacyjni zwalczający przestępczość przeciwko mieniu. Policjanci dokładnie prześwietlili środowisko przestępcze typując osoby, które mogły mieć związek z tym włamaniem. Po kilku dniach intensywnej pracy zebrali niezbędne informacje i wytypowali sprawców. Podejrzewali, że za włamaniem stoi 20-letni Kamil N. i 24-letni Michał N. Obaj już wcześniej byli karani za kradzieże, a 24-latek we wrześniu ubiegłego roku opuścił zakład karny, gdzie ,,odsiadywał" wyrok za przestępstwa przeciwko mieniu.
Mężczyźni zostali zatrzymani w miejscu zamieszkania. W trakcie przesłuchania 20 i 24-latek przyznali się do zarzucanego im czynu. Wyjaśnili, że skradzione mienie sprzedali za kwotę około 250 złotych.
Kradzież z włamaniem zagrożona jest karą pozbawienia wolności do lat 10, o dalszym losie mężczyzn zdecyduje sąd.
po