Brawurowa jazda zakończona zarzutami
We wtorek, przy ul. Stalowej stołeczni wywiadowcy zatrzymali do kontroli drogowej kierującego oplem. Jak się potem okazało, 33-latek kierował pojazdem, będąc pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. Najprawdopodobniej dzisiaj śledczy przedstawią mężczyźnie zarzut. Za prowadzenie samochodu pod wpływem środków odurzających grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz grzywna.
Policjanci ze stołecznego wywiadu, w trakcie wtorkowej służby na Pradze Północ, zauważyli jadącego brawurowo ulicą Szwedzką opla. Postanowili sprawdzić, co jest powodem takiego stylu jazdy. Zatrzymali pojazd do kontroli. Podczas kontroli dokumentów funkcjonariusze zwrócili uwagę na nienaturalne zachowanie mężczyzny. Był on zdenerwowany i wyraźnie pobudzony. Doświadczenie podpowiadało mundurowym, że Tomasz W. może być pod wpływem środków odurzających.
W komendzie okazało się, że 33-letni mężczyzna był trzeźwy. Policjanci podjęli decyzję o przeprowadzeniu badania wykrywającego narkotyki w jego organizmie, w związku z czym mężczyzna został przewieziony do szpitala. Badanie potwierdziło, że Tomasz W. prowadził samochód pod wpływem środków odurzających. W konsekwencji 33-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej izby zatrzymań. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy.
Prawdopodobnie dziś mężczyzną zajmą się północnoprascy dochodzeniowcy. Za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz kara grzywny.
po