Wpadł podejrzany o kradzieże rowerów
Policjanci z komisariatu na Białołęce zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież rowerów. 37-latni Mariusz G. rozpoznany przez jednego z pokrzywdzonych wpadł w ręce policjantów z patrolówki. W trakcie dalszych czynności dochodzeniowcy udowodnili mężczyźnie kradzież dwóch jednośladów o łącznej wartości 2000 złotych. 37-latek usłyszał już zarzuty. Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci prowadzą czynności w celu zatrzymania drugiego sprawcy tych przestępstw.
Kilka minut przed godziną 18.00 policjanci z Białołęki zostali wezwani przez ochronę na osiedle mieszkaniowe przy ul. Skarbka z Gór, gdzie miał kręcić się mężczyzna podejrzewany o kradzież rowerów z klatki schodowej.
Dzięki natychmiastowej reakcji, w ręce mundurowych wpadł 37-letni Mariusz G., rozpoznany przez jednego z pokrzywdzonych. Jak ustalili mundurowi, jego łupem padły dwa rowery o wartości 2000 złotych.
W trakcie dalszych czynności funkcjonariusze przesłuchali Mariusza G. i przedstawili mu zarzuty za kradzież. Ustalili również, że mężczyzna nie działał sam. Policjanci prowadzą dalsze czynności w celu zatrzymania drugiego sprawcy tych kradzieży.
W związku z rozpoczęciem sezonu rowerowego, policjanci przypominają właścicielom jednośladów o ich właściwym zabezpieczeniu oraz ostrzegają, aby nie trzymać rowerów na klatkach schodowych. Ostrzegają, że samo przypięcie roweru linką do barierki nie stanowi dobrego ich zabezpieczenia przed kradzieżą.
po