W ciągu 5 dni dokonali kradzieży towaru wartego 2200 złotych
Policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego na Pradze Północ zatrzymali mężczyzn podejrzanych o kradzież artykułów spożywczych z miejscowego marketu. Jak ustalili funkcjonariusze, Robert L. oraz Artur M. skradziony towar o wartości 2200 złotych sprzedawali na bazarze. W zatrzymaniu podejrzanych pomocny okazał się sklepowy monitoring. 43 i 30-latek przyznali się do zarzucanych im czynów. To przestępstwo zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego na Pradze Północ pojechali na interwencję do jednego z marketów. Ochrona ujęła za kradzież czekolad 43-letniego mężczyznę. Policjanci zapoznali się z nagraniem ze sklepowego monitoringu i ustalili, że Robert L. ma na swoim koncie jeszcze inne kradzieże. W ciągu 5 dni, 43-latek wraz z innym mężczyzną miał dokonać kradzieży towaru o wartości 2200 złotych. Ich łupem padały słodycze, kosmetyki i kawa. Każdorazowo mężczyźni zdjęty z półek towar chowali pod kurtką i opuszczali sklep. Robert L. został zatrzymany i przewieziony do komendy przy ul. Jagiellońskiej.
Następnego dnia, funkcjonariusze zaalarmowani przez ochronę sklepu zatrzymali 30-latka, podejrzewanego o współudział w kradzieżach. Podczas przesłuchania mężczyźni przyznali się do wszystkich zarzucanych im czynów. Wyjaśnili, że skradziony towar sprzedawali na bazarze.
po