Umówili się na kradzież
Pięć osób, które przyjechały z powiatu wyszkowskiego na „gościnne występy" zatrzymali wywiadowcy z komisariatu na Targówku. Trzech mężczyzn i dwie kobiety kradli markową odzież w jednym z centrów handlowych na terenie dzielnicy. Ich łupem padły kurtki, swetry, spodnie i bluzy znanych marek – wartości ponad tysiąca złotych. Zrabowane mienie ukryte w bagażniku pojazdu zostało odzyskane przez policjantów. Północnoprascy dochodzeniowy przedstawili już podejrzanym zarzut kradzieży wspólnie i w porozumieniu. Za ten czyn grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego zaalarmowani przez ochronę sklepu zatrzymali trzech mężczyzn oraz dwie kobiety w wieku od 17 do 30 lat, którzy opuścili jedną z galerii handlowych ze skradzionymi ubraniami. Zrabowane mienie ukryte było w bagażniku samochodu 30-letniego Piotra D. Na pytanie funkcjonariuszy, skąd mają markowe rzeczy w aucie udawali, że nie mają o niczym pojęcia. Wszyscy zostali zatrzymani do wyjaśnienia.
Wywiadowcy zabezpieczyli markowe kurtki, bluzy, swetry i spodnie. W sumie wartość start wyniosła ponad 1000 złotych. Sprawcy dokonali kradzieży w trzech sklepach firmowych. 17-letni Adrian J., 22-letni Adam Ś., 30-letni Piotr D., 27-letnia Monika M. oraz 30-letnia Urszula Rz. przyjechali do Warszawy z powiatu wyszkowskiego. Jak ustalili policjanci, podejrzani zrobili sobie taką wycieczkę tylko w jednym celu, chcieli dokonać kradzieży sklepowych.
Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny zabezpieczonych ubrań, okazali je właścicielom sklepów i przedstawili zatrzymanym zarzuty dokonania kradzieży wspólnie i w porozumieniu. Za ten czyn grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
po