Odpowie za kradzież kamer samochodowych
Łupem 35-letniego Roberta S. padły trzy kamery samochodowe o wartości prawie 500 złotych. Mężczyzna zdjął przedmioty z półek a następnie minął linię kas, nie płacąc za towar. Został ujęty przez pracownika ochrony, kiedy próbował opuścić sklep. Policjanci z patrolówki zatrzymali podejrzanego na miejscu przestępstwa a odzyskany towar wrócił do dalszej sprzedaży. 35-latek usłyszał już zarzut kradzieży. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
W czwartek, około godziny 14.15, policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego na Pradze Północ interweniowali w związku z kradzieżą sklepową w supermarkecie na terenie dzielnicy. Na miejscu funkcjonariusze zatrzymali 35-letniego mieszkańca Warszawy, podejrzewanego o kradzież trzech kamer samochodowych, których wartość została oszacowana na kwotę prawie 500 złotych.
Z wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna zdjął z półek przedmioty i usiłował opuścić sklep, nie płacąc za towar. Całe zdarzenie zarejestrowała sklepowa kamera. Robert S. został ujęty „na gorąco” przez pracownika ochrony. 35-latek trafił do policyjnej celi a odzyskane mienie wróciło do dalszej sprzedaży. Wczoraj śledczy przedstawili podejrzanemu zarzut kradzieży. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
po