Kierował po narkotykach i przewoził środki odurzające
Jechał slalomem i wykonywał gwałtowne ruchy pojazdem, hamując a potem nagle przyspieszając. Gdy policyjni wywiadowcy zatrzymali 36-letniego kierowcę renaulta, okazało się, że był pod wpływem narkotyków i nie miał przy sobie prawa jazdy. Dodatkowo funkcjonariusze w trakcie sprawdzenia znaleźli w pojeździe metamfetaminę. Mężczyzna został już przesłuchany a policjanci przedstawili mu zarzut kierowania pod wpływem narkotyków oraz ich posiadania.
Zachowanie kierowcy było tak nienaturalne, że policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego na Pradze Północ nie czekali dłużej i postanowili interweniować. Kilkanaście minut po 22.00 zauważyli renaulta jadącego ulicą Brzeską w kierunku ul. Kijowskiej. Kierowca prowadził samochód slalomem i gwałtownie hamował, a następnie przyspieszał.
Kiedy wywiadowcy podeszli do mężczyzny, ten mówił bardzo niewyraźnie i nie wiedział, co się wokół niego dzieje. Mężczyzna wykonywał gwałtowne ruchy i zachowywał się tak, jakby chciał odjechać z miejsca kontroli. Okazało się, że mężczyzna kierował pod wpływem narkotyków. Badania potwierdziły, że zażył wcześniej metamfetaminę. Dodatkowo mężczyzna nie miał przy sobie prawa jazdy a funkcjonariusze podczas kontroli jego pojazdu, w popielniczce ujawnili środki odurzające w postaci metamfetaminy. 36-letni Krzysztof P. został przewieziony do komendy przy ul. Jagiellońskiej, gdzie został przesłuchany. Śledczy przedstawili mu zarzuty prowadzenia samochodu pod wpływem narkotyków oraz posiadania środków odurzających. Za prowadzenie samochodu pod wpływem środków odurzających grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Ponadto, za popełnione wykroczenie, został ukarany mandatem karnym.
po