Zatrzymani dwaj kieszonkowcy
Wczoraj około godziny 9.30 policyjni wywiadowcy zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn. Leonard H. wraz z kompanem wpadli chwilę po tym, jak na przystanku autobusowym ukradli portfel jednej z pasażerek. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Ich sprawą zajęli się śledczy specjalizujący się w zwalczaniu kradzieży kieszonkowych. Zatrzymani są doskonale znani Policji. Teraz za kradzież grozi im do 5 lat więzienia.
Kara do 5 lat więzienia grozi Leonardowi H. oraz Januszowi D., którzy zostali przyłapani na ,,gorącym uczynku" przez policjantów z wydziału wywiadowczo-patrolowego KSP. Autobus linii 500 zatrzymał się na wysokości przystanku Rondo Żaba, na Targówku. Złodzieje wykorzystali nieuwagę pasażerki i ukradli portfel z jej torebki.
Obserwowani przez wywiadowców nie zdążyli oddalić się z miejsca. Szybka interwencja policjantów i sprawcy zostali ujęci. Byli kompletnie zaskoczeni obecnością ,,stróżów prawa". W trakcie kontroli osobistej, funkcjonariusze ujawnili przy Leonardzie H. portfel poszkodowanej kobiety, w którym znajdowały się dokumenty, karty płatnicze oraz pieniądze. 64 i 43-latek natychmiast zostali przewiezieni do komisariatu przy ul. Chodeckiej. Jak się okazało, obaj mężczyźni są doskonale znani Policji, wcześniej byli już notowani za inne kradzieże. Od policjantów z wydziału dochodzeniowo-śledczego komisariatu na Targówku usłyszeli zarzuty. Grozi im do 5 lat więzienia.
po