Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Bił i wyzywał, grozi mu do 5 lat więzienia

Data publikacji 07.08.2015

48- letni Andrzej B. mając 1,5 promila alkoholu we krwi awanturował się w swoim mieszkaniu. Groził swojej żonie, kilkakrotnie podniósł na nią rękę, wykrzykiwał wulgaryzmy i obrażał ją. Świadkiem całej sytuacji było małoletnie dziecko. Dzięki policyjnej interwencji awantura została zażegnana, a mężczyzna zatrzymany. Usłyszał już zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się.

Policjanci z wydziału kryminalnego na warszawskim Targówku udali się do jednego z mieszkań przy ulicy Poleskiej. Policję wezwała kobieta, której pijany mąż po raz kolejny wszczął awanturę. Funkcjonariusze, na podstawie rozmowy z pokrzywdzoną i sytuacji, jaką zastali, stwierdzili, że doszło do psychicznego i fizycznego znęcania się mężczyzny nad małżonką.

Na miejscu dowiedzieli się, że taka sytuacja trwa od czerwca. Okazało się, że 48-latek bił zawiadamiającą i odgrażał się. Całej awanturze towarzyszyło wykrzykiwanie wulgaryzmów i wyzwisk, które Andrzej B., kierował pod adresem żony. Świadkiem całego zajścia było ich 14-letnie dziecko.

Policjanci zatrzymali sprawcę, Andrzeja B. Był on nietrzeźwy i agresywny. Kobieta przyznała się w rozmowie, że ma obawy, iż mąż jest w stanie spełnić swoje groźby.

Stróże prawa założyli „niebieską kartę”, a sprawcę znęcania się zabrali do komendy. Alkomat wykazał, że mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu we krwi. Noc spędził w policyjnej izbie.

Dochodzeniowcy przedstawili mu zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad rodziną, za co grozi mu do 5 lat więzienia.

po

Powrót na górę strony