Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Bił, straszył i wyzywał, odpowie za znęcanie się

Data publikacji 14.07.2015

Ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał 40-letni Piotr G. zatrzymany wczoraj, w trakcie kolejnej awantury domowej, przez policjantów z Pragi Północ. Mężczyzna wielokrotnie znęcał się psychiczne i fizycznie nad rodziną. O całym zajściu funkcjonariuszy powiadomił ojciec, który zdecydował się złożyć zawiadomienie o popełnieniu przez syna przestępstwa, kierując się troską o bezpieczeństwo swoje i żony.

 
Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. (Art. 207 Kodeksu Karnego).
 
Takie zarzuty usłyszy zatrzymany w dniu wczorajszym 40-letni mężczyzna, po tym, jak zgotował piekło swoim rodzicom, podczas kolejnej domowej awantury.
 
Policjanci, którzy dostali to zgłoszenie, na klatce schodowej przed wejściem do lokalu, spotkali roztrzęsionego mężczyznę. Ten przyznał się, że zadzwonił na Policję z prośbą o interwencję wobec swojego nietrzeźwego syna. W lokalu znajdowała się też żona zgłaszającego a 40-letni awanturnik spał sobie w najlepsze na krześle w kuchni. Od Piotra G. wyczuwalny był silny zapach alkoholu.
 
Małżeństwo przyznało się, że syn wielokrotnie urządzał im awantury, podczas których wyzywał ich, bił, popychał i straszył. Nie reagował na ich prośby o zachowanie spokoju i żądanie opuszczenia mieszkania. Mężczyzna zawsze wszczynał awantury, będąc pod wpływem alkoholu. Był wtedy bardzo agresywny a jego zachowanie nieprzewidywalne. Tym razem posunął się jeszcze dalej. W złości i gniewie niszczył wyposażenie mieszkania. Rzucał wszystkim, co wpadło mu w ręce.
 
Piotr G., kiedy zorientował się, że w lokalu są policjanci, nawet w ich obecności nie zaprzestał obrażania i wyzywania rodziców. Wykrzykiwał groźby pod ich adresem. Policjanci nie czekali na dalszy rozwój sytuacji, zatrzymali awanturnika i przewieźli na Komendę.Tam 40-latek został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, które wykazało u niego ponad 3 promile.
 
Piotr G. usłyszy zarzut znęcania się nad osobami najbliższymi. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat więzienia.
 
po
Powrót na górę strony