Kiedyś straszył siekierą, teraz straszy brzytwą
Data publikacji 07.07.2009
47 – letniemu Janowi T. grozi do pięciu lat więzienia. Zatrzymany przez policjantów z Targówka podczas domowej interwencji mężczyzna straszył żonę brzytwą, że jej utnie głowę. Mając niemal trzy promile alkoholu we krwi, trafił do izby wytrzeźwień. Już wkrótce usłyszy kolejny zarzut znęcania się.
Przed 22.00 kobieta czując zagrożenie ze strony męża, zadzwoniła po Policję. Kilka minut później mundurowi z Targówka byli już u niej w domu. Zatrzymując agresywnego, mającego niemal trzy promile alkoholu we krwi 47 – letniego Jana T., przewieźli do izby wytrzeźwień.
Pokrzywdzona w rozmowie z policjantami, powiedziała, że jej mąż w przeszłości znęcał się nad nią, strasząc siekierą. Dostał za to wyrok. Przez jakiś czas zachowywał się poprawnie. Niestety od niedawna zaczął się znowu nad nią znęcać, tym razem strasząc brzytwą.
Gdy tylko policjanci z wydziału dochodzeniowo – śledczego zbiorą niezbędne informacje w tej sprawie, przedstawią Janowi T. kolejny zarzut znęcania się. Jutro okaże się jaki środek zapobiegawczy wobec niego zastosuje sąd. Każdy, kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad najbliższą osobą podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu.
mb