Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Podczas interwencji rzucił się na policjanta

Data publikacji 05.05.2015

Mariusz P. wpadł w ręce policjantów w związku ze zgłoszeniem jego konkubiny, że mężczyzna od pół roku znęca się nad nią zarówno psychicznie jak i fizycznie. Swoją agresję z kobiety przeniósł na stróżów prawa, którzy przyjechali na wezwanie wystraszonej kobiety. Funkcjonariusze obezwładnili agresywnego mężczyznę i opuścili mieszkanie zgłaszającej w towarzystwie jej konkubenta.

Około 00:35 północnoprascy policjanci przybyli na miejsce awantury domowej. Jak wynikało z ich wstępnych ustaleń w lokalu znajdował się pijany mężczyzna, który bez żadnego powodu uderzył swoją konkubinę w twarz. Ta, bojąc się agresywnego mężczyzny o pomoc poprosiła Policję. Kiedy mundurowi stanęli w drzwiach mieszkania, naprzeciw wyszedł im wzburzony 31-latek.

Mariusz P. podczas interwencji był agresywny i nie stosował się do wydawanych przez funkcjonariuszy poleceń. Wymachiwał rękami w okolicy twarzy policjantów i był bardzo pobudzony.

Mundurowi próbowali uspokoić mężczyznę. Doszło do szarpaniny, podczas której Mariusz P. zdołał kopnąć w głowę jednego z interweniujących policjantów. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali i aby zmusić mężczyznę do wykonywania poleceń, zastosowali wobec niego środków przymusu bezpośredniego Ten, zdając sobie sprawę, że nie zdoła uwolnić się z rąk mundurowych, krzyczał używając wobec nich słów wulgarnych. Swoim zachowaniem chciał wymusić, aby policjanci odstąpili od interwencji i wyszli z mieszkania.

Dwaj posterunkowi opuścili lokal, ale z agresywnym lokatorem. Okazało się, że jego agresję mógł spotęgować wypity wcześniej alkohol. Badanie w jego organizmie wykazało blisko dwa promile alkoholu.

Zatrzymany mężczyzna został przewieziony do jednostki Policji. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że jest poszukiwany dwoma listami gończymi  wydanymi przez Prokuraturę Rejonową w Złotowie celem odbycia kary więzienia.

Za znieważenie funkcjonariuszy Policji i napaść na nich może mu grozić kara nawet do 10 lat więzienia.

po

Powrót na górę strony