Z wizyty u kolegi trafił do policyjnej celi
Policjanci z komisariatu Policji na warszawskiej Białołęce interweniowali w związku z awanturą domową. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że właścicielka mieszkania nie wyraziła zgody na nocleg kolegi męża. W związku z tym doszło pomiędzy nimi do kłótni. Na miejscu, 59-letni kolega, mając niemalże trzy promile alkoholu w organizmie, rzucił się na policjantów, wyzywał i szarpał za mundur. Ryszard D. został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi. Mężczyzna już usłyszał zarzuty.
Wszystko zaczęło się od spotkania towarzyskiego. Gospodarz mieszkania zaprosił kolegę i wspólnie spożywali alkohol. Kiedy ten zaproponował, aby znajomy noc spędził w jego mieszkaniu, to nie spodobało się jego żonie. W związku z tym doszło pomiędzy nimi do awantury. Wezwani na miejsce policjanci z komisariatu Policji na warszawskiej Białołęce ustalali okoliczności całej sytuacji. W tym czasie, kompletnie pijany 59-letni znajomy gospodarza wyzywał i szarpał za mundur interweniujących funkcjonariuszy.
Ryszard D. został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi. Po zebraniu materiału dowodowego, podejrzany usłyszał zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy Policji.
ms