Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Po kradzieży, podał fałszywe dane

Data publikacji 11.09.2014

Dzięki szybkiej i skutecznej reakcji obywatela widzącego, jak jakiś mężczyzna wykorzystując nieuwagę pokrzywdzonej wysiadającej z tramwaju, chwycił za szyję i zerwał złoty łańcuszek, nie czekając długo, ruszył w jego kierunku i po krótkim pościgu ujął mężczyznę. W tym czasie zaalarmowani o całym zdarzeniu policjanci ze stołecznego wywiadu, na miejscu zatrzymali mężczyznę, który, jak się okazało, chciał wprowadzić w błąd funkcjonariuszy i podał fałszywe dane. Policjanci z Targówka sprawdzili tożsamość podejrzewanego. Wyszło na jaw, że to 31-letni recydywista, wielokrotnie karany za kradzieże i poszukiwany w celu odbycia kary więzienia. Krzysztof P. już usłyszał zarzuty.

Do zdarzenia doszło ok. godziny 16 na przystanku Julianowska. Wysiadająca z tramwaju kobieta poczuła jak jakiś mężczyzna chwycił za jej szyję i zerwał złoty łańcuszek warty 1.000 złotych. Po tym mężczyzna uciekł. Nie czekając długo, obywatel obserwujący całą sytuację, ruszył za podejrzanym mężczyzną, którego po chwili ujął. W tym samym czasie, zaalarmowani funkcjonariusze ze stołecznego wywiadu, na  miejscu, zatrzymali mężczyznę.

Podejrzany trafił do policyjnego aresztu. Dalej sprawą zajęli się policjanci z komisariatu na warszawskim Targówku. W trakcie zbierania materiału dowodowego, pojawiły się pewne nieścisłości. Okazało się, że mężczyzna próbował wprowadzić w błąd policjantów co do swojej tożsamości i podał fałszywe dane. Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany mężczyzna to Krzysztof P. wielokrotnie karany za kradzieże, w lutym br. opuścił zakład karny i jest poszukiwany nakazem doprowadzenia do zakładu karnego w celu odbycia kary ponad półtora roku więzienia.

31-latek usłyszał zarzut usiłowania kradzieży w warunkach recydywy oraz podrobienia podpisu. W trakcie przesłuchania podejrzany przyznał się do zarzucanych czynów. Tłumaczył policjantom, że chciał uniknąć odpowiedzialności. Zaraz po przesłuchaniu, Krzysztof P. trafił do zakładu karnego.

ms

Powrót na górę strony