Ostrożnie nad wodą
Policjanci apelują o rozwagę podczas wyboru miejsca wypoczynku w trakcie upalnych dni, oraz o zwrócenie uwagi na dzieci szczególnie bawiące się w pobliżu akwenów wodnych.
Lato to czas, kiedy chętnie wypoczywamy nad wodą. Niestety, to także okres tragicznych w skutkach wypadków nad akwenami wodnymi. Najczęściej dochodzi do nich na tzw. dzikich plażach. Z roku na rok odnotowuje się coraz więcej utonięć.
W 2011 roku na terenie Warszawy utonęło 5 osób. W 2013 roku liczba ta wzrosła do 13. W ubiegłym roku na terenie Warszawy odnotowano aż 16 utonięć. Również ten rok nie zapowiada się dobrze. Do 5 sierpnia policjanci Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie zarejestrowali 12 utonięć. Liczba ta mogła być większa, ale dzięki szybkiej reakcji „plażowiczów” i patrolujących Wisłę policjantów 5 osób udało się uratować.
Miejsca niebezpieczne z uwagi na nieuregulowany brzeg lub nierówne dno rzeki, silne prądy wody, wiry czy też miejsca w których dochodzi do większej niż gdzie indziej liczby wypadków oznaczane są m/in. tablicą „czarny punkt wodny”. Zadaniem tych znaków jest oddziaływanie na wyobraźnię, że kąpiel w miejscach niedozwolonych może zakończyć się tragicznie.
Na terenie podległym Komendzie Rejonowej Policji Warszawa VI CZARNY PUNKT WODNY znajduje się na dzikiej plaży tzw. „Rusałka”, która znajduje się na wysokości ul. Ratuszowej.
Policjanci apelują szczególnie do rodziców i opiekunów o baczniejsze zwracanie uwagi na dzieci. Dziecko pozostawione bez należytej opieki jest bowiem narażone na szereg niebezpieczeństw. Rodzice zajęci codziennymi obowiązkami często nie zwracają uwagi na to, co robi ich pociecha z kim i gdzie przebywa.
Nie spożywajmy alkoholu, jeżeli mamy pod opieką małe dziecko, nie powierzajmy opieki nad dziećmi osobom nietrzeźwym. Wypoczywając z dzieckiem nad wodą, pod żadnym pozorem nie możemy pozostawić dziecka bez opieki, nawet na przysłowiową chwilę, dziecko może wejść do wody, a o wypadek nie trudno.
Ms/sm