Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nocny pościg za pijanym kierowcą

Data publikacji 11.07.2014

Policjanci z komisariatu na warszawskiej Białołęce, po pościgu, zatrzymali Karola S. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Swoją brawurową, wręcz szaleńczą podróż zakończył uderzając w betonowy filar wiaduktu. 30-latek prowadził samochód w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna stracił już prawo jazdy i usłyszał zarzut. W trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanego czynu.

Do zdarzenia doszło w nocy. Policjanci z komisariatu Policji na Białołęce zwrócili uwagę na kierowcę peugeota. Policjanci postanowili zatrzymać auto do kontroli drogowej, jednak na widok policyjnego radiowozu kierowca znacznie przyśpieszył. Funkcjonariusze dali wyraźny sygnał do zatrzymania jadącemu mężczyźnie. Niestety, kierowca nie zastosował się do poleceń funkcjonariuszy i zaczął uciekać, nie zważając przy tym na znaki drogowe, ani sygnalizację świetlną.

Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg. Kierowca peugeota uciekał w kierunku Trasy Toruńskiej. Policjanci w czasie pościgu jeszcze klika razy za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych próbowali zatrzymać auto do kontroli. 30-letni Karol S. nagle skręcił w ulicę Kopijników i po brawurowym przejechaniu na czerwonym świetle, uderzył w betonowy filar wiaduktu nad rondem.

30-latek. został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Okazało się, że kierujący już wcześniej był dwukrotnie karany prawomocnym wyrokiem Sądu za jazdę po alkoholu. Mężczyzna usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu będąc w stanie nietrzeźwości, będąc uprzednio karany za podobne przestępstwo. Karol S. odpowie również za spowodowanie kolizji drogowej. W trakcie przesłuchania podejrzany przyznał się do zarzucanego czynu i poddał dobrowolnie karze 6 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności oraz zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 5 lat.

ms

Powrót na górę strony