Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wystarczył telefon do dyżurnego

Data publikacji 06.12.2013

Dzięki natychmiastowej reakcji północnopraskiego dyżurnego doszło do zatrzymania podejrzanego o tzw. „wykupkę”. Do komendy zadzwonił pokrzywdzony, który powiadomił o tym, że jakiś mężczyzna wyda jego skradzione dokumenty w zamian za 500 złotych. Do spotkania miało dojść na Białołęce. Nie czekając długo, dyżurny szybko powiadomił kryminalnych, którzy zorganizowali zasadzkę. Jacek G. wpadł prosto w ich ręce. Pokrzywdzony odzyskał dokumenty, podejrzany usłyszał zarzuty.

Do dyżurnego z Pragi Północ zadzwonił pokrzywdzony mężczyzna, który zawiadomił o tym, że rano została mu skradziona saszetka z dokumentami i pieniędzmi. Mężczyzna dodał, że przed chwilą zadzwonił do niego jakiś mężczyzna, który poinformował go, że odda mu dokumenty za 500 złotych. Do spotkania miało dojść na Białołęce.

Dyżurny, nie czekając długo, szybko powiadomił o tym fakcie kryminalnych z Targówka. Policjanci natychmiast zorganizowali zasadzkę. W trakcie spotkania przy ulicy Zdziarskiej, podejrzany mężczyzna wpadł prosto w ich ręce. Pokrzywdzony odzyskał dokumenty oraz karty płatnicze.

Jacek G. został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Po zebraniu materiału dowodowego, 38-latek usłyszał zarzuty kradzieży oraz żądania korzyści majątkowej w zamian za bezprawnie zabraną rzecz.

ms 

Powrót na górę strony