Złodziej na „wyrwę” wpadł w ręce wywiadowców
Po tym, jak wywiadowcy otrzymali informację o tym, że chwilę wcześniej jakiś mężczyzna ukradł kobiecie torebkę, natychmiast wkroczyli do akcji. Dosłownie kilkanaście minut po zdarzeniu, podejrzany był już w ich rękach. Okazał się nim Włodzimierz A. Funkcjonariusze ujawnili przy mężczyźnie jeszcze narkotyki. Dalej sprawą zajęli policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu z północnopraskiej komendy. Podejrzany 28-latek usłyszał zarzuty w recydywie, funkcjonariusze odzyskali skradzioną torebkę.
Był środek dnia. Wywiadowcy z północnopraskiej komendy, w trakcie służby, otrzymali zgłoszenie o kradzieży na tzw. „wyrwę”, której łupem była torebka wraz z jej zawartością. Policjanci natychmiast zareagowali. Dosłownie po kilkunastu minutach ustalili i zatrzymali podejrzanego. Okazał się nim Włodzimierz A. Mężczyzna posiadał przy sobie dodatkowo heroinę. 28-latek trafił do policyjnej celi.
Dalej sprawą zajęli się policjanci z wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu, którzy w trakcie czynności służbowych odzyskali skradzioną torebkę wraz z zawartością. Po zebraniu materiału dowodowego, 28-latek usłyszał zarzuty dotyczące kradzieży w recydywie oraz posiadania środków odurzających. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych czynów i poddał dobrowolnie karze w wymiarze siedmiu miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności.
ms