Wyszedł na wolność i znów trafił za kratki
Data publikacji 14.05.2009
W lutym tego roku opuścił więzienie. Bardzo szybko jednak powrócił na przestępczą drogę. Zatrzymany przez północnopraskich kryminalnych z samochodówki 28 – letni Marcin K. dzisiaj usłyszał siedem zarzutów kradzieży z włamaniem do samochodów. Teraz złodziej może trafić nawet na 10 lat za kratki.
Na rogu ulic Konopackiej i Strzeleckiej północnoprascy kryminalni zatrzymali dzisiaj o pierwszej w nocy podejrzewanego o włamania do samochodów mężczyznę. 28 – letni Marcin K. z Płońska trafił do komendy przy Cyryla i Metodego. Tam potwierdziły się słuszne przypuszczenia policjantów, gdy zatrzymany mężczyzna przyznał się do popełnienia aż siedmiu tego typu przestępstw.
Dzisiaj Marcin K. usłyszał zarzuty włamania się w kwietniu i marcu tego roku do skody fabii, mazdy, peugeota boxera, drugiej mazdy, fiata uno, peugeota i citroena jumpera i kradzieży trzech radioodtwarzaczy, wiertarki, panela radia, torebki damskiej, piły łańcuchowej, i radia CB z anteną na łączna sumę strat około 7000 złotych. 28 – latek przyznał się policjantom, że sprzedał skradzione rzeczy na jednym z targowisk. Oświadczył, że niedawno wyszedł z więzienia, gdzie odbywał karę także za kradzieże z włamaniem, nie ma pracy i potrzebował pieniędzy, bo nie chce być ciągle na utrzymaniu swojej partnerki.
mb