Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ta kradzież miała być ostatnia

Data publikacji 06.09.2013

Tak tłumaczył policjantom zajmującym się przeciwdziałaniem przestępczości przeciwko mieniu z północnopraskiej komendy podejrzany Kamil D. Dzięki dobremu rozpoznaniu terenu i spostrzegawczości policjanci z wydziału dw. z przestępczością przeciwko mieniu wspólnie z wywiadowcami z Pragi Północ, dosłownie w godzinę po kradzieży złotego łańcuszka, ustalili kim jest podejrzany. Policjanci zatrzymali 24-latka. Okazało się, że młody mężczyzna ma na sumieniu jeszcze inne takie kradzieże. Funkcjonariusze dotarli również do pasera.

Po zgłoszeniu kradzieży złotego łańcuszka przy ulicy Rzeszotarskiej, policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu z północnopraskiej komendy natychmiast zajęli się ustaleniem i zatrzymaniem podejrzanej osoby. Funkcjonariusze już od kilku tygodni pracowali intensywnie nad zdarzeniami związanymi z tego rodzaju przestępstwami. W większości zdarzeń, złodziej jadąc rowerem zrywał złote łańcuszki z szyi swoich ofiar. Tym razem było podobnie. Kobieta utraciła łańcuszek, którego wartość oszacowała na kwotę 1.000 złotych.

Przy współpracy wywiadowców z Pragi Północ, w godzinę po zdarzeniu,  policjanci ustalili podejrzewaną osobę o ten przestępczy proceder. Kamil D. został zatrzymany w lokalu, który zajmował i trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze ustalili również miejsce, gdzie został sprzedany skradziony łańcuszek. Paser został także zatrzymany. Policjanci w trakcie dalszych czynności, ustalili, że Kamil D. ma na sumieniu jeszcze inne takie kradzieże. Łącznie udowodnili mu sześć takich kradzieży.

Po zebraniu materiału dowodowego, Kamil D. usłyszał zarzuty kradzieży. W trakcie przesłuchania podejrzany przyznał się i poddał dobrowolnie karze. 24-latek tłumaczył policjantom, że ta kradzież miała już być ostatnia. Robert G. usłyszał zarzut paserstwa.

ms


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.96 MB)

Powrót na górę strony