Pijani rodzice
Zarzuty narażenia dziecka na utratę zdrowia lub życia w związku z ciążącym na nich obowiązkiem opieki usłyszeli w północnopraskiej komendzie rodzice rocznej dziewczynki. Oboje byli pod wpływem alkoholu, w trakcie interwencji funkcjonariuszy, rodzice dziecka przerzucali je pomiędzy sobą. Na miejscu Pogotowie Ratunkowe zabrało dziewczynkę do szpitala.
Wszystko rozpoczęło się od awantury na ulicy. W trakcie kłótni, pijany Paweł H. uderzył przypadkowego przechodnia. Ten natychmiast powiadomił Policję. W tym czasie Paweł H. uciekł do budynku. Na miejscu funkcjonariusze ustalili co się stało. Paweł H., aby uniknąć odpowiedzialności, ukrył się na strychu. Po chwili był już w rękach policjantów. Funkcjonariusze sprawdzili lokal, który zajmował Paweł H. i jego konkubina Katarzyna J. W mieszkaniu znajdowała się trójka małoletnich dzieci w wieku 1 rok, 4 lata i 5 lat. W pewnej chwili, w trakcie kłótni, pijani rodzice chwycili najmłodsze dziecko i przerzucali je pomiędzy sobą. Funkcjonariusze natychmiast interweniowali wobec pijanych rodziców.
Zaalarmowane Pogotowie Ratunkowe zabrało dziewczynkę do szpitala. Istniało prawdopodobieństwo, że dziecko może być zaniedbane. Pozostała dwójka dzieci trafiła pod opiekę do rodziny. Pijani rodzice zostali zatrzymani.
W północnopraskiej komendzie policjanci zbadali Katarzynę J. i Pawła H. na zawartość alkoholu w ich organizmie. Okazało się, że kobieta miała ponad promil, mężczyzna niemalże dwa promile.
Dochodzeniowcy, po zebraniu materiału dowodowego, przedstawili rodzicom dziecka zarzut narażenia dziecka na utratę zdrowia lub życia w związku z ciążącym na nich obowiązkiem opieki. O całym zdarzeniu funkcjonariusze poinformowali Sąd Rodzinny.
ms