Zatrzymani "na gorąco"
Zarzuty kradzieży w recydywie usłyszał Karol Sz. i Paweł Z. Obaj mężczyźni, dosłownie „na gorąco” wpadli prosto w ręce policjantów z Targówka. Ze skradzionym chwilę wcześniej telewizorem, z zaparkowanego samochodu dostawczego, próbowali szybko oddalić się z miejsca kradzieży. Ich droga zakończyła się w policyjnej celi, odzyskany telewizor powrócił do właściciela. Jak się okazało, Karol Sz. kilka dni wcześniej, w komisariacie na Targówku, usłyszał zarzut kradzieży pojazdu.
Na Targówku obaj zauważyli dostawczy pojazd zaparkowany przy ulicy Suwalskiej. Obaj zauważyli również, że zaparkowany samochód posiada otwarty bagażnik. Szybko wyjęli opakowany telewizor i wspólnie próbowali oddalić się z miejsca. Dosłownie „na gorąco” wpadli prosto w ręce policjantów.
Karol Sz. i Paweł Z. zostali zatrzymani, skradziony telewizor powrócił do właściciela. Na drugi dzień, obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży w recydywie. Jak się okazało, Karol Sz. kilka dni wcześniej usłyszał w komisariacie na Targówku zarzut kradzieży pojazdu. Paweł Z., po przesłuchaniu, trafił prosto do Zakładu Karnego. Mężczyzna był poszukiwany nakazem doprowadzenia w celu odbycia kary więzienia.
ms