Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

"Pożyczył" od kolegi z pracy tablice rejestracyjne, a potem kradł paliwo

Data publikacji 03.04.2009

Od trzech miesięcy regularnie tankował paliwo na stacjach benzynowych na Białołęce i nie płacił za nie. Tego, że sprawcą kradzieży był kierowca autobusu miejskiego dowiedli dzielnicowi z Myśliborskiej. 36 – letni Piotr E. odpowie przed sądem za kradzież tablic rejestracyjnych swojemu koledze z pracy oraz paliwa na kwotę sięgająca 470 złotych.


Od jakiegoś czasu dzielnicowi z Białołęki próbowali namierzyć złodzieja paliwa. W tym celu przejrzeli zapis monitoringu przemysłowego, a także sprawdzili do kogo należały tablice rejestracyjne województwa świętokrzyskiego, na których dokonywano kradzieży.

Po kilku ustaleniach dzielnicowi dotarli, do jak się później okazało pierwotnego właściciela tablic, którym był aktualnie pracujący w Warszawie kierowca autobusu miejskiego. On opowiedział im, że na początku stycznia tego roku ktoś, z zaparkowanego przed firmą samochodu, ukradł mu tablice rejestracyjne.

Gdy dzielnicowi powiązali pewne fakty oraz po raz kolejny przejrzeli zapis monitoringu, byli już pewni, że złodziejem był kolega z pracy, pokrzywdzonego w wyniku kradzieży tablic rejestracyjnych kierowcy autobusu. Jadąc z samego rana do firmy transportowej, zatrzymali wielokrotnie notowanego za różne przestępstwa 36 – letniego Piotra E. Ten przyznał się do kradzieży paliwa w styczniu, lutym i marcu oraz do tego, że okradł kolegę. Za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia.

mb
 
Powrót na górę strony