Miłość zaprowadziła ją za kratki
20 – letnia mieszkanka Pragi Północ okradła mamę, siostrę, koleżanki z osiedla, ciocię oraz klienta z kawiarni, w której pracowała. Tłumaczyła się policjantom z Jagiellońskiej, że zrobiła to z miłości do mężczyzny o sześć lat starszego od siebie. Straty wyniosły kilka tysięcy złotych. Karolinie K. może grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
20 – latka poznała o sześć lat starszego od siebie mężczyznę w kawiarni, w której pracowała sześć miesięcy temu. Od razu znalazła się pod jego wielkim urokiem. Do tego stopnia, że robiła wszystko, o co ją prosił. W głównej mierze prosił ją o pieniądze. Mało go interesowało skąd miałaby je brać. Na początku wystarczała mu jej wypłata. 20 – latka, porzuciła nawet szkołę, by więcej pracować.
Z każdym dniem jego apetyt na łatwe pieniądze wzrastał. Zakochana kobieta zaczęła kraść. Jej łupem padły należące do mamy, siostry, koleżanek z osiedla oraz klienta kawiarni paszport, dowody osobiste, srebrna biżuteria oraz monety o różnych nominałach oraz pieniądze. Straty wyniosły kilka tysięcy złotych.
Kres znajomości 20 – latki z 26- latkiem położył jej dziadek. Przyszedł z nią do najbliższej jednostki policji, aby ta wszystko opowiedziała.
Policjanci z Pragi Północ po zebraniu materiału postawili 20 – letniej Karolinie K. cztery zarzuty, kradzieży portfela z pieniędzmi, dwóch zarzutów kradzieży dowodów osobistych, włamania do pokoju rodziców i kradzieży kasetki ze srebrną biżuterią i monetami oraz paszportu. Teraz Karolinie K. może grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa.
mb
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 3 MB)