Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ten spacer mógł zakończyć się tragicznie

Data publikacji 02.03.2009

Zatrzymany przez północnopraskich policjantów Jacek R. odpowie prawdopodobnie przed sądem za narażenie swojego synka na utratę życia lub zdrowia, za co mu grozi nawet do trzech lat więzienia. 31 – latek wybrał się po północy z ośmiomiesięcznym Wiktorkiem na spacer, mając prawie trzy promile alkoholu we krwi. Mimo panującej na dworze ujemnej temperatury niemowlę ubrane było tylko w śpioszki.

 
Było kilka minut po 24.00, gdy operator północnopraskiego monitoringu nadał przez radiostację komunikat o idącym ulicą Szwedzką pijanym mężczyźnie, który niósł na rękach, mimo panującej na dworze ujemnej temperatury, ubranego tylko w śpioszki niemowlaka. Na miejscu natychmiast pojawiły się patrole Policji, straży miejskiej oraz pogotowie ratunkowe.

Mający niemal trzy promile alkoholu we krwi 31 – letni Jacek R. trafił do izby wytrzeźwień, a jego ośmiomiesięczny synek z powodu wychłodzenia do szpitala. Dzisiaj nieodpowiedzialnym ojcem zajmą się policjanci z Cyryla i Metodego, przedstawiając mu prawdopodobnie zarzut narażenia małego Wiktorka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, co zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3.

mb 
 
 
Powrót na górę strony