Fałszywa nauczycielka z 11 zarzutami
Niebawem przed sądem stanie 60- latka, która przez dziewięć lat uczyła w szkołach podstawowych i gimnazjach języka angielskiego, a nie powinna. Prowadzone przez policjantów z Białołęki dochodzenie dowiodło, że „nauczycielka posłużyła się fałszywymi dyplomami ukończenia wrocławskich uczelni wyższych. Usłyszała aż 11 zarzutów. Może jej grozić do 8 lat więzienia.
Kilka miesięcy temu dyrektor białołęckiej szkoły poinformował kuratora oświaty o nauczycielce, która prawdopodobnie posłużyła się fałszywymi dyplomami ukończenia studiów. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez nią przestępstwa trafiło do północnopraskiej prokuratury.
Kilka dni temu policjanci z Białołęki doprowadzili sprawę do końca. Ustalili, że 60 – latka dzięki podrobionym dokumentom od 2001 roku uczyła języka angielskiego aż w 11 warszawskich i podwarszawskich gimnazjach i podstawówkach. „Nauczycielka” przyznała się, że posłużyła się kilkoma dyplomami ukończenia uczelni wyższych, wrocławskiej i warszawskiej. Odmówiła jednak składania wyjaśnień. Usłyszała 11 zarzutów związanych z doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem szkół, w których uczyła oraz posłużeniem się sfałszowanymi dokumentami. Może jej grozić do ośmiu lat więzienia.
mb