Uzależniony od hazardu mechanik
Uzależniony od hazardu mechanik samochodowy za kradzież oraz oszustwo usłyszał w komendzie przy Myśliborskiej zarzuty. Zatrzymali go kryminalni z Białołęki. 35-letni Marcin D. okradł kolegę z pracy, a przy zakupie telefonów komórkowych sfałszował jego podpis. Potrzebował pieniędzy, ponieważ miał długi.
Ponad miesiąc temu policjanci z Białołęki przyjęli zgłoszenie kradzieży portfela z szafki ubraniowej w warsztacie samochodowym. W portfelu były pieniądze i dowód osobisty. Na podstawie skradzionego dowodu osobistego złodziej sfałszował podpis i kupił w jednym z salonów dwa telefony komórkowe, po czym je sprzedał. Straty wyniosły około 1200 złotych.
Kryminalni od razu zajęli się sprawą. Trafili na trop złodzieja. Okazało się, że był on uzależniony od gier hazardowych. Potrzebował pieniędzy, ponieważ miał długi.
Marcin D. otrzymał dwa zarzuty: kradzieży oraz oszustwa. Przyznał się do nich. Poddał się dobrowolnie karze roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat oraz obowiązkowi naprawienia szkody.
mb