Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Złodziej "szybkich torebek" w rękach kryminalnych

Data publikacji 15.10.2010

Zaledwie kilkadziesiąt minut zajęło kryminalnym z Pragi Północ zatrzymanie złodzieja damskiej torebki. Zuchwały 27-latek wybił szybę w mercedesie mieszkanki Zielonki. Kobieta dzięki profesjonalnej akcji policjantów odzyskała kilkanaście tysięcy złotych i zawartość torby. Mężczyzna odpowie za kradzież w włamaniem, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Kryminalni z Pragi Północ zorganizowali zasadzkę na złodzieja tzw. "szybkich torebek". Od kilku dni w okolicach Stalowej, Szwedzkiej i Strzeleckiej doszło do kilku podobnych zdarzeń. Policjanci obserwowali ten rejon bardzo uważnie. Wczoraj po południu zauważyli na Szwedzkiej zaparkowanego mercedesa z wybitą szybą. Kobieta, która kierowała pojazdem od razu poinformowała funkcjonariuszy co się stało. Tuż przed południem, kiedy stała w korku z jednej z bram wybiegł mężczyzna. Wykorzystując sytuację wybił szybę w aucie i skradł torbę podręczną. Kobieta zapamiętała, jak wyglądał sprawca i w co był ubrany.

Kryminalni zaczęli pracować nad ustaleniem tożsamości mężczyzny. Kilkadziesiąt minut później już wiedzieli, że to 27-letni Sebastian R. Nie musieli długo czekać. Mężczyzna pojawił się na skrzyżowaniu Szwedzkiej-Strzeleckiej kilkadziesiąt minut później. Na widok policjantów zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został zatrzymany na Strzeleckiej. Jak się okazało zdążył się już przebrać. Policjanci znaleźli przy nim ponad trzy tysiące złotych. Sebastian R. tłumaczył, że to wypłata. Kryminalni jednak nie uwierzyli mu i postanowili przeszukać mieszkanie. W poszyciu kanapy policjanci znaleźli ponad 12 tys. zł. Sebastian R. nie miał wyboru. Przyznał się, że ukradł torebkę i ukrył ją w piwnicy. Trafił do izby zatrzymań północnopraskiej komendy. Dzisiaj zostaną mu przedstawione zarzuty.

Prawdopodobnie to nie jedyna taka kradzież Sebastiana R. Kryminalni ustalają czy to on był sprawcą podobnych kradzieży.

ah

Powrót na górę strony