Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zerwał łańcuszek i po 10 minutach wpadł

Data publikacji 16.07.2010

Zaledwie kilka minut zajęło policjantom z Pragi Północ zatrzymanie mężczyzny, który zerwał z szyi złoty łańcuszek pasażerce tramwaju. Mężczyzna dobrowolnie oddał biżuterię. Nie uniknie jednak odpowiedzialności. Policjanci przedstawią mu zarzut kradzieży, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Tuż przed 15 policjanci wracający do komendy przy Jagiellońskiej usłyszeli przez radiostację, że nieznany mężczyzna w tramwaju linii nr 1 w okolicy przystanku Starzyńskiego/Namysłowska zerwał łańcuszek 37-letniej pasażerce i uciekł w nieznanym kierunku. Na szczęście pokrzywdzona zapamiętała bardzo dokładnie, jak ubrany był sprawca, więc policjanci dysponowali niezbędnymi informacjami. Patrol natychmiast zaczął szukać sprawcy. Po kilku minutach mundurowi zauważyli młodego mężczyznę na przystanku autobusowym przy 11-listopada. Mężczyzna odpowiadał rysopisowi. Na widok radiowozu natychmiast wsiadł do autobusu, który nadjechał na przystanek. Policjanci podjęli szybką decyzję. Zatrzymali autobus i wyprowadzili podejrzewanego. Wraz z nim podjechali na przystanek przy Namysłowskiej, gdzie czekała pokrzywdzona. Kobieta nie miała problemu z rozpoznaniem sprawcy. Daniel S. (26 l.) dobrowolnie oddał skradziony łańcuszek po przyznaniu się do kradzieży. Mężczyzna trafił do izby zatrzymań północnopraskiej komendy. Dziś usłyszy zarzut. Daniel S. jest dobrze znany Policji. Był wielokrotnie notowany za podobne przestępstwa.

 

ah

Powrót na górę strony