Ukrył marihuanę w skarpetce
Północnoprascy policjanci zatrzymali dwie osoby, które odpowiedzą za posiadanie narkotyków. Mężczyźni mieli przy sobie marihuanę. Narkotyk u jednego z nich policjanci znaleźli w… skarpecie. Jeden z nich skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze, drugiemu grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Pragi otrzymali informację, że ktoś próbuje włamać się do jednej z piwnic przy ul. Targowej. Natychmiast pojechali na miejsce, by sprawdzić co się stało. Zastali tam dwóch mężczyzn, którzy poinformowali, że wynajmują wspomniane piwnice. Mundurowi podczas tej interwencji przeprowadzili kontrolę osobistą. U Piotra S. (20 l.) znaleźli woreczek foliowy z zawartością 9,31 grama marihuany. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy przy ul. Jagiellońskiej. Przedstawiono mu zarzut posiadania środków odurzających. Piotr S. dobrowolnie poddał się karze 3 miesięcy ograniczenia wolności i prac społecznych, które zleci mu sąd.
Kolejny patrol pełnił służbę w okolicy Grodzieńskiej. Policjanci zauważyli forda escorta. Zaczęli obserwować zachowanie pasażera auta, który nerwowo rozglądał się na boki i sprawdzał czy nikt nie jedzie za autem. W pewnym momencie ford gwałtownie skręcił w ulicę Wiosenną i zatrzymał się na pobliskiej stacji paliw. Policjanci postanowili wylegitymować podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Podczas sprawdzania tożsamości legitymowanym trzęsły się ręce. W związku z tym policjanci przeprowadzili kontrolę osobistą. Stanisław K. (38 l.) miał ukryty w skarpecie woreczek z zapięciem strunowym. W woreczku było 1,22 grama marihuany. Mężczyznę przewieziono do komendy, gdzie został mu przedstawiony zarzut posiadania narkotyków. Teraz grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
ah