Na widok policjantów porzucił skradziony rower
Policjanci z Targówka zatrzymali złodzieja rowerów. Mężczyzna chwilę wcześniej ukradł jednoślad z jednej z klatek schodowych przy ul. Suwalskiej w Warszawie. Został zatrzymany w pościgu. Piotr T. był nietrzeźwy. Minioną noc spędził w izbie wytrzeźwień.
Tuż przed 2 w nocy policjanci z Targówka otrzymali informację, że z klatki schodowej przy ul. Suwalskiej skradziono rower górski. Sprawca przeciął stalowe linki, którym przypięty był jednoślad. Właściciela roweru obudziło szczekanie psa, który wyczuł złodzieja. Mężczyzna jednak tylko zobaczył przez wizjer plecy przestępcy, który wybiegał z rowerem. Natychmiastowa reakcja pokrzywdzonego i telefon do komisariatu wystarczyły, by nocny patrol podjął pościg za złodziejem. Policjanci zauważyli rowerzystę Na rogu Suwalskiej i Łojewskiej. Jeden z funkcjonariuszy zaczął biec w kierunku złodzieja. Ten, na widok mundurowego porzucił rower i zaczął uciekać. Policjant nie dał za wygraną i dogonił mężczyznę. Podczas zatrzymania mężczyzna szarpał się z mundurowym i próbował wyrywać. Przy tym był bardzo agresywny. Twierdził, że rower znalazł w Parku Bródnowskim. Policjanci znaleźli przy nim plecak, w którym były przecięte stalowe linki zabezpieczające rower. W związku z tym, że zatrzymany Piotr T. (24 l) był nietrzeźwy – 1,7 promila we krwi został przewieziony do izby wytrzeźwień. Dziś zostanie mu przedstawiony zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
ah