Pijany zgłosił się do aresztu
Data publikacji 20.04.2010
Zdecydował się wreszcie zgłosić do aresztu, aby odbyć karę. Przyszedł tam jednak pijany. Przed bramą budynku zasnął. Interweniowali policjanci z Białołęki. Zatrzymali Andrzeja S. Po wytrzeźwieniu usłyszał on zarzuty znieważenia funkcjonariuszy oraz wywierania groźbą wpływu na ich czynności urzędowe. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Andrzej S. miał stawić się w więzieniu, aby odbyć karę. Z tego powodu, spotkał się z kolegami i wspólnie spożywali alkohol. W końcu postanowił udać się do aresztu na Białołęce. Niestety, nie udało mu się dojść do bramy budynku, ponieważ zasnął na chodniku przed budynkiem.
Wezwani na miejsce policjanci podjęli interwencję. Andrzej S. na widok umundurowanych policjantów próbował wyrwać się, a potem wyzywał funkcjonariuszy. Policjanci obezwładnili mężczyznę, a potem przewieźli go do komisariatu. Na miejscu okazało się, że Andrzej S. po przebadaniu alkomatem, miał ponad promil alkoholu we krwi. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień. Następnego dnia został przesłuchany przez dochodzeniowców. Usłyszał już zarzuty znieważenia policjantów oraz wywierania wpływu poprzez groźbę na czynności urzędowe policjantów. Grozi mu za to kara do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna przebywa obecnie w areszcie śledczym.
ms