Odpowie za posiadanie marihuany
Policjanci ze stołecznego wywiadu od razu zauważyli, że nerwowo oglądający się za siebie mężczyzna i przekładający z ręki do ręki zawiniątko z folii aluminioowej, prawdopodobnie może mieć przy sobie ubstancję zabronioną. Nie pomylili się. Okazało się, że obywatel Bułgarii posiadał 0,24 grama marihuany. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzut. Za posiadanie środków odurzających grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Stołeczni wywiadowcy obserwowali jakiś czas bmw, który poruszał się ulicami na Pradze Północ. W pewnej chwili zauważyli, że samochód zatrzymał się. ZauwaZyli, mężczyznę, który nerwowo rozgląda się za siebie, czujnym okiem dostrzegli, jak z ręki do ręki przekłada jakieś zawiniątko i wsiada do samochodu. Podjeli interwencję. Kiedy już rozmawiali z kierowcą, podczas kontroli pojazdu zauważyli schowane zawiniątko z folii aluminiowej w kieszeni fotela pasażera. Okazało się, że w folii aluminiowej znajdował sie susz roślinny koloru zielono-brunatnego. Zdenerwowany pasażer był obywatelem Bułgarii. Dopiero po chwili, przyznał, że susz roślinny należy do niego. Po zważeniu przez techników kryminalistyki zawartości zawiniątka, okazało się, że obywatel Bułgarii posiada 0,24 grama marihuany.
Już usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.
ms.