Rodzinny interes
Kiedy kryminalni z Targówka przeszukiwali mieszkanie, 65-letnia kobieta we własnym mieszkaniu siedziała na krześle i chowała siedem zawiniątek z heroiną. Jej syn próbował ukryć pod materacem kolejne. Policjanci zatrzymali kobietę i jej syna. Po zważeniu narkotyku, okazało się, że posiadali 12,04 grama heroiny. Już usłyszeli zarzuty.
Kryminalni z Tragówka uzyskali informację, że na terenie dzielnicy w jednym z lokali przebywa Andrzej M. poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, oraz, że prawdopodobnie posiada środki odurzające. Od razu pojechali do mieszkania. Kiedy zapukali, drzwi od mieszkania otworzyła starsza pani.
Policjanci weszli do środka i zobaczyli, że na tapczanie siedzi Andrzej M. W tym samym czasie kobieta od razu wyprzedziła policjantów i usiadła w pokoju na krześle. Spieszyła się, bo próbowała ukryć siedem "zawiniątek" z folii aluminiowej, w której była heroina. Kiedy funkcjonariusze przeszukiwali mieszkanie, Andrzej M. w pewnym momencie usiadł bliżej materaca rozłożonego na podłodze. Nie umknęło to uwadze kryminalnych, pod materacem również był schowany woreczek foliowy, w którym znajdowała się sproszkowana substancja.
Matkę i syna przewieziono do komendy. Po zważeniu narkotyku przez techników kryminalistyki, okazało się, że Andrzej M i jego matka posiadali 12,04 grama heroiny.
Dochodzeniowcy po zebraniu kompletu materiałów, doprowadzili kobietę i jej syna do Prokuratora. 65-letnia kobieta usłyszała zarzut posiadania środków odurzających. Grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec kobiety środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Andrzej M. usłyszał zarzut posiadania środków odurzających w znacznej ilości. Za popełnione przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
ms.