Aktualności

Pijana matka miała prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu

Policjanci z komisariatu Policji Warszawa Targówek zatrzymali w sobotę wieczorem 40-letnią kobietę, która opiekowała się 5-letnim dzieckiem. Alkomat wykazał, że miała prawie 2,5 promila alkoholu w wydychany powietrzu. Jej jedynym wytłumaczeniem był fakt, że tego dnia świętowała swoje urodziny. 5-latek trafił w trybie interwencyjnym do placówki wychowawczej, a kobieta, gdy wytrzeźwiała usłyszała zarzut karny. Za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.

W sobotę, przed 20.00 policyjna załoga z Targówka otrzymała zgłoszenie o nietrzeźwej kobiecie opiekującej się małym dzieckiem. Mundurowi bardzo szybko zjawili się pod wskazanym adresem, by zweryfikować tę informację. Na klatce schodowej czekała na nich zgłaszająca. Drzwi wskazanego przez nią mieszkania były uchylone. Wewnątrz widać było kobietę i kilkuletnie dziecko ubrane w samą bieliznę.

Kobieta nie chciała wpuścić mundurowych do środka, ani też wylegitymować się. Rozmowę prowadziła przez uchylone drzwi. Policjanci wyczuli od niej zapach alkoholu. W pewnym momencie kobieta zrobiła się agresywna, próbowała schować się w lokalu i zatrzasnąć drzwi. Policjanci zmuszeni byli założyć jej kajdanki, a następnie sprawdzili jej trzeźwość alkomatem. Ten wykazał, że miała prawie 2,5 promila w wydychanym powietrzu. 40-latka wyjaśniła, że tego dnia świętowała swoje urodziny.

Policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu kobiety.

Następnie wezwali na miejsce zespół medyczny, by ocenił stan zdrowia dziecka. Ratownicy zdecydowali o przewiezieniu malucha do szpitala dziecięcego na badania, skąd 5-latek w trybie interwencyjnym trafił do placówki wychowawczej.

40-letnia kobieta, gdy wytrzeźwiała została przesłuchana w Komisariacie Policji Warszawa Targówek. Tam usłyszała zarzut narażenia synka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co może grozić jej kara do 5 lat pozbawienia wolności. Nadzór nad tym postępowaniem prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ.

O dalszym losie dziecka będzie decydował sąd rodzinny i nieletnich.

kom. Paulina Onyszko

 

Powrót na górę strony