Pijany uszkodził samochód
Nie mógł pogodzić się z tym, że nie chce z nim już być. Najpierw krzyczał, wyzywał, potem uszkodził samochód na kwotę 1.000 zł, do tego miał ponad promil alkoholu w organizmie. Dziś usłyszy zarzut. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj wieczorem na Pradze Północ, dzielnicowy w trakcie służby zauważył, że na chodniku, przy zaparkowanym pojeździe, jakaś kobieta i mężczyzna kłócą się. Mężczyzna był agresywny wobec kobiety, krzyczał i wyzywał. W związku z tym postanowił interweniować. Kiedy podszedł do kłócącej się pary, kobieta natychmiast poprosiła o pomoc policjanta. Oznajmiła, że Tomasz Ł. jest jej byłym chłopakiem, który przez cały czas nie może pogodzić się z ich rozstaniem. Do tego teraz uszkodził jej samochód. Dodała, że kiedy siedziała wewnątrz pojazdu i próbowała odjechać, wówczas Tomasz Ł. wszedł do środka, głosno krzyczał, aż w końcu zaczął kopać kierownicę. Wartość strat oszacowano na kwotę 1.000 zł.
Policjant zatrzymał awanturującego się mężczyznę. Okzało się, że jest pod wpływem alkoholu, badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w organizmie. Tomasz Ł. lat-39 odpowie za uszkodzenie pojazdu. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
ms.