Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zagłodziła psa

Data publikacji 22.01.2010

Dwa skrajnie wyczerpane psy trafiły do jednego z podwarszawskich schronisk. Jeden z nich po kilku dniach zdechł. Policjanci z Białołęki przedstawili ich właścicielce zarzuty. 40 –letnia Wiesława M. poddała się dobrowolnie karze sześciu miesięcy ograniczenia wolności.


Mieszkankę Michałowa – Grabiny, która przyjeżdżała co jakiś czas do Warszawy na zakupy zainteresował los dwóch psów. Przebywały na jednej z posesji przy ulicy Głębockiej w ciasnych budach. Były skrajnie wyczerpane i tak wychudzone, że przez skórę prześwitywały im wszystkie kości. Żyły we własnych odchodach. Kobieta zgłosiła sprawę na Policję.

Wczoraj 40 –letnia Wiesława M. usłyszała zarzut rażącego zaniedbania psów, skrajnego ich zagłodzenia, trzymania w brudzie i nadmiernej ciasnocie, co doprowadziło do śmierci jednego z nich. Kobieta przyznała się do wszystkiego i poddała dobrowolnie karze sześciu miesięcy ograniczenia wolności. Tłumaczyła się trudną sytuacją finansową. Psy znajdowały się pod jej „opieką” od 2006 roku. Kobieta dostała je w prezencie od znajomego jej męża.

mb
 
Powrót na górę strony