Był tak pijany, że zamiast benzyny zatankował ropę
Data publikacji 05.01.2010
Policjanci z Targówka zatrzymali na stacji benzynowej obywatela Węgier, obywatela Ukrainy i dwóch Polaków. Mężczyźni, w tym kierowca, którym okazał się pochodzący z Węgier 25 – letni Igor W. byli pijani i agresywni. Trafili do policyjnego aresztu. Dodatkowo okazało się, że kierowca nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Już usłyszał stosowne zarzuty.
Była trzecia nad ranem, gdy na jedną ze stacji benzynowych na Targówku podjechał lanos. Kierowca od początku zachowywał się dość dziwnie. Najpierw zamiast benzyny zatankował ropę. Potem powiedział sprzedawcy, że zapomniał wziąć ze sobą portfela. W związku z tym, że towarzyszący mu trzej kompani byli agresywni, kierownik stacji zadzwonił po Policję.
Przybyli na miejsce policjanci zatrzymali mężczyzn. Kierowcę poddali badaniu na alkomacie. Pochodzący z Węgier 25 – letni Igor W. miał 2,5 promila alkoholu we krwi. Dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Zarówno on, jak i jego pijani koledzy, obywatel Ukrainy i dwaj Polacy, noc spędzili w policyjnym areszcie.
Igor W. usłyszał zarzut jazdy pod wpływem alkoholu. Poddał się dobrowlnie karze ośmiu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Za jazdę bez uprawnień dostał 500 złotowy mandat. Przez cztery lata będzie go obowiązywał zakaz wsiadania za kółko.
mb